W dyskusji dot. spraw przeciwko mBankowi często przewijają się pojęcia takie jako umowy „starego” i „nowego” portfela. Często pojęcia te są niejasne dla frankowiczów, gdyż stanowią pewien skrót myślowy. Wyjaśniamy, na czym polega różnica i czy możliwe jest żądanie unieważnienia obu umów.
- Umowy „starego portfela” – w tym umowach oprocentowanie kredytu ustalane było przez decyzję Zarządu Banku. Bank samodzielnie ustalał także kursy walut, a następnie przeliczał saldo i wysokość raty w oparciu o przygotowane tabele. Oznacza to, że nie tylko ustalanie kursów waluty CHF odbywało się poza wpływem frankowicza – również oprocentowanie (a co za tym idzie – wysokość odsetek) – ustalane było całkowicie dowolnie.
- Umowy „nowego portfela” – w tych umowach oprocentowanie kredytu ustalane było na podstawie formuły LIBOR+marża Banku. Oznacza to, że wysokość odsetek określana była nie tylko na podstawie decyzji Banku. Niemniej w dalszym ciągu kursy walut ustalał Bank – w tej części nie doszło do żadnej zmiany po stronie Banku.
W obu przypadkach możliwe jest sądowe unieważnienie umowy kredytu. W przypadku „starego portfela”, dodatkowym argumentem pozostaje całkowita dowolność ustalania oprocentowania i wysokości odsetek przez Bank. Klienci z umowami „nowego portfela” nie stoją jednak na straconej pozycji. Kwestia dowolności w ustalaniu kursu waluty jest jednoznacznie oceniana przez sąd jako przesłanka unieważnienia umowy kredytu.
Niezależnie od powyższego – każdy klient mBanku powinien przekazać prawnikom swoją umowę do analizy by ustalić, czy może żądać jej unieważnienia.